Szopka betlejemska w naszym kościele – Boże Narodzenie 2017

W naszym kościele każdego roku szopki betlejemskie mają inny wygląd. Ksiądz Proboszcz dba, nie tylko o to, aby były piękne, estetyczne i współgrające z całością wystroju kościoła. Każdorazowo „ukrywa” w ich  scenerii jakieś przesłanie, które można odkryć kontemplując Wcielenie Bożego Syna.

W tym roku w szopce ustawione zostały nowe figury zakupione z ofiar zebranych podczas Adwentowego Nawiedzenia Rodzin.  Natomiast z ofiary, którą w zeszłym roku szk. rodzice dzieci komunijnych złożyli jako dar ołtarza, Ks. prob. Ignacy zakupił i przywiózł prosto z Betlejem piękną figurkę Dzieciątka Jezus, która leży w żłóbku.

Tak na marginesie przypomnijmy, że w tym roku szk. ustalono z rodzicami i dziećmi, że ich darem komunijnym będzie zawartość “rocznych skarbonek misyjnych” przyniesionych przez nie w dniu pierwszej komunii jako dar ołtarza. Ofiary te przekażemy na misje.

Szczegóły dotyczące rocznych skarbonek misyjnych znajdziemy na naszej stronie internetowej – pisaliśmy o nich w październiku 2017.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w Galerii. Historia szopki betlejemskiej wiąże się z osobą św. Franciszka z Asyżu. Zbudował on pierwszą szopkę w wiosce Greccio koło miasta Rieti w roku 1223. Szopka Św. Franciszka była właściwie pierwowzorem jasełek – scenki opowiadającej o Narodzeniu Pańskim. Święty użył w wtedy żywego osła i woła. W pierwszych wiekach chrześcijaństwa nikt nie przywiązywał wielkiej wagi do miejsca i daty Bożego Narodzenia. Dla pierwszych chrześcijan liczył się tylko sam fakt, że Bóg stał się człowiekiem. Pamięć o miejscu i dacie zupełnie zaginęła. Dopiero w III wieku podjęto wysiłki ustalenia, kiedy właściwie urodził się Chrystus. Sobór w Nicei w roku 325 ogłosił oficjalnie, że właściwą datą jest 25 grudnia. W ówczesnych kulturach pogańskich obchodzono wówczas liczne święta związane z przesilaniem zimowym – gdy dzień zaczyna stawać się dłuższy. Nadanie starym, pogańskim obrzędom nowej, chrześcijańskiej treści okazało się bardzo skuteczne. Równie trudno było ustalić miejsce Bożego Narodzenia. W czasach cesarza Konstantyna Wielkiego, w IV wieku, w Betlejem wybudowano bazylikę, w której wyraźnie zaznaczono miejsce, w którym miał stać żłóbek. Od tego czasu w nocy z 24 na 25 grudnia (wówczas wraz z zapadnięciem zmroku uważano, że zaczyna się już następna doba) odbywały się w tym miejscu uroczystości.