Ferie, 17 – 21.01.2017

W dniach 17 do 21 stycznia ks. prob. Ignacy Czader wraz z Paniami: Joanną Kusy, Genią Mika, Iwoną Chromik, Magdą Moczała, Anią Kulawską i Grażyną Wieja oraz młodzieżą zrzeszoną w KSM-ie (Jola Strzelec, Dominika Wanat, Iza Marek, Patrycja Wrzeszcz, Karolina Nogawczyk, Karolina Pagieła, Wojtek Romański, Piotrek Pilak) zaproponował dzieciom z naszej parafii uczestnictwo w  półkoloniach zimowych.

Już w pierwszy dzień – we wtorek dzieciaki wraz z opiekunami pojechały do Pszczyny. W drodze do Pszczyny zatrzymali się, aby zobaczyć zaporę na  Zbiorniku Wodnym w Goczałkowicach. W Pszczynie zwiedziły Zamek księżnej Daisy. Dzieci zobaczyły wnętrza: komnaty, salony, galerie, bibliotekę, schody paradne, westybul.  Spacerowały po pięknym parku wokół zamku.

Będąc w Pszczynie nie mogły nie zobaczyć największych ssaków żyjących na terenie Polski a nawet Europy – żubry. A spokały je w Zagrodzie Żubrów, gdzie żyją też  inne zwierzęta, takie jak: daniele, muflony, jelenie a także barany, łoś i dziki. Jest tam dużo ptactwa: kaczek krzyżówek, gęsi egipskich, pawi, bażantów i innych. Na terenie Zagrody w otoczeniu żywych zwierząt znajduje się Szopka Bożonarodzeniowa. Przewodnikiem po pszczyńskich ścieżkach był p. Józef Szczepańczyk, rodowity Pszczynianin. Dzieci wraz z ks. prob. Ignacym nawiedziły usytuowany na Rynku kościół pw. Wszystkich Świętych.

W środę w ramach zajęć dzieci i młodzież pojechały do pobliskiego muzeum, o którym niewiele z nich wiedziało, że takie może być blisko gór. A mianowicie były w Muzeum Fauny i Flory Morskiej i Śródlądowej w …. Jaworzu! Ileż tam było niesamowitych eksponatów. Można je było obejrzeć w gablotach-burtach statków, a także w gablotach – kubikach wolno stojących. Ogromne wrażenie robiło zmieniające się podczas zwiedzania światło. Dzieci poznały historię Bałtyku a ponadto poszerzyły swoje wiadomości o zwierzęta występujące w Morzu Bałtyckim. To była bardzo interesująca i pouczająca wyprawa.

Czwartkowe zajęcia rozpoczęły się od lektury legendy Zofii Kossak o Świętym Mikołaju, którą przeczytał nam ks. Ignacy. Póżniej była super fajna zabawa z balonikami, tzn. wszyscy uczyliśmy się jak zrobić balonikowe kwiatki, bransoletki, zwierzaki i inne rzeczy. Zajęcia te prowadziła p. Grażyna Wieja. Kiedy każdy zrobił sobie balonikowy prezent, Ks. Proboszcz zabrał nas na wycieczkę do Skoczowa. Tutaj  przeszliśmy Szlakiem Sarkandrowskim – byliśmy w miejscu narodzin Św. Jana Sarkandra. Poznaliśmy historię jego życia i męczeńskiej śmierci. Odwiedziliśmy kościół pw. Odnalezienia Św. Krzyża, gdzie był ochrzczony św. Jan. Ksiądz Proboszcz zaprowadził nas do kościoła Św. Ap. Piotra i Pawła, gdzie znajdują się relikwie Św. Jana Sarkandra. Kiedy byliśmy już trochę zmęczeni wyprawą, ks. Ignacy zaprosił nas do cukierni na słodkie i ciepłe małe co nie co. Niestety bardzo szybko minął nam kolejny dzień naszych zajęć.

W piątek nasze zajęcia miały miejsce w pracowniach terapii zajęciowej w Powiatowym Domu Pomocy Społecznej w Pogórzu. Panie tam pracujące pomagały nam wykonać prezenty dla naszych Babć i Dziadków z okazji zbliżającego się ich święta. Część osób robiła prezenty z gliny, inni uczyli się zdobienia różnych przedmiotów techniką decupage, jeszcze inni wykonywali prace z papieru, m.in. maski na sobotni bal przebierańców, były też prace ręczne wykonywane z filcu. Pod okiem Pań terapeutek powstawały cudeńka – chyba sami nie wiedzieliśmy, że w każdym z nas drzemie tyle talentów… Oczywiście nie wszystkie pokazane w Galerii prace są naszym dziełem. Ale były tak śliczne, że warto na nie czasmi popatrzeć ; )

Na sobotnie zajęcia był zaplanowany bal przebierańców i zajęcia kulinarne. I rzeczywiście na zajęciach od rana pojawiły się różne postaci. Przybył: Szkot, Harcerz, Pirat, były też Księżniczki, Śpioch, Kotek, Myszka, Diabełek, Baranek, Motylek, Piłkarz. Przybyli też i tacy, którzy się nie przebrali, ale to nie przeszkadzało nikomu w dobrej zabawie. Tańce i gry towarzyskie prowadził ks. Proboszcz i opiekunowie. Ileż było śmiechu i radości. Panie wraz z młodzieżą przygotowywały dla wszystkich poczęstunek. Były to pyszne placki ziemniaczane z cukrem lub/i śmietaną.

Jesteśmy baaardzo wdzięczni Księdzu Proboszczowi, że zorganizował w czasie ferii zajęcia przy parafii. Nikt się nie nudził, co więcej wszyscy miło i radośnie spędziliśmy ten czas. I tylko żal, że to, co dobre tak szybko się kończy.

Wszystkim, którzy włączyli się w organizację półkolonii – na czele z naszym Księdzem Prob. Ignacym – serdecznie dziękujemy!!!!