W niedzielę 27 sierpnia, melomani licznie wypełniający świątynię w Pogórzu, mieli okazję uczestniczenia w niecodziennym koncercie. Oto przy kontuarze pogórskich organów usiadły jednocześnie dwie organistki – Barbara Lorenc z Katowic oraz Ewelina Bachul z Cieszyna. Młode artystki, absolwentki katowickiej Akademii Muzycznej, są nie tylko znakomitymi solistkami – odnajdują się także doskonale w muzykowaniu kameralnym. Od kilku lat tworzą duo organowe “Molte Voci”, grając utwory przeznaczone na dwoje organistów oraz liczne transkrypcje muzyki orkiestrowej.
Podczas niedzielnego koncertu w Pogórzu nie zabrakło transkrypcji znanych utworów orkiestrowych. Usłyszeliśmy m.in. I część słynnej serenady Eine Kleine Nachtmusik W. A. Mozarta czy porywający Marsz Radetzky’ego Johanna Straussa (ojca). Był też czas na utwory napisane oryginalnie na dwoje organistów. Szczególne wrażenie na słuchaczach zrobiła monumentalna Sonata d-moll op. 30 Gustawa Adolfa Merkla – dzieło potężne, ukazujące bogactwo barw i brzmienia organów.
Na zakończenie artystki zaprezentowały wybór walców Johanna Straussa (syna), w żywiołowej aranżacji na…. cztery nogi (!). Ewelina Bachul i Barbara Lorenc pokazały przy tym, że dysponują doskonałą techniką gry nogami. Dzięki zainstalowanej na chórze kościelnym kamerze, popisy wykonawców mogliśmy obserwować na ekranie, przez co percepcja koncertu była bardziej “kompletna” – mogliśmy bowiem nie tylko słyszeć utwory, ale i widzieć wykonawców “w akcji”.
Ks. Proboszcz Ignacy Czader dziękując Urzędowi Miasta Skoczowa i Powiatowi Cieszyńskiemu za wsparcie naszego festiwalu, jednocześnie serdecznie zaprosił słuchaczy na finał tegorocznej, dziewiątej już edycji “Wieczorów Muzyki Organowej i Kameralnej”. Uroczysty koncert finałowy odbędzie się w niedzielę 1. października – dokładnie w szóstą rocznicę poświęcenia kościoła w Pogórzu. Wystąpią: Chór Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku Białej, Jan Borowski – dyrygent, Małgorzata Koba – skrzypce, Paweł Seligman – fortepian, organy.
Paweł Seligman