Podziękowania

Z serca dziękuję wszystkim, dzięki którym mogliśmy tak uroczyście świętować te najważniejsze dni roku liturgicznego. Dziękuję księżom: Ks. kan. Janowi, Ks. prał. Stanisławowi za ich posługę w konfesjonale i inne formy zaangażowania. Dziękuję Kościelnym, dwom panom Andrzejom a także Panom, którzy w czasie Triduum wsparli ich w ich posłudze a także tym Parafianom i Gościom, którzy w czasie Świętego Triduum podjęli się pełnienia funkcji lektorów i kantorów. Najserdeczniej dziękuję Pani Eli, jej Rodzicom i jej rodzinie za przygotowanie wszystkich świątecznych dekoracji oraz za całoroczną troskę o czystość wystrój naszej świątyni. Pani Eli Czakon dziękuję za stałą, bo trwającą nieprzerwanie już od wielu, wielu lat troskę o czystość obrusów, wszystkiej bielizny ołtarzowej i wszystkich szat liturgicznych. Dziękuję panu organiście Pawłowi. Dziękuję Panom, którzy podjęli się trudu przygotowania służby liturgicznej i za poprowadzenie komentarzy podczas nabożeństw. Dziękuję lektorom i ministrantom, którzy wyjątkowo na ten świąteczny czas się zmobilizowali – mam nadzieję, że na nowo odkryją  jak wielkim zaszczytem jest to, że mogą służyć samemu Bogu podczas naszych liturgicznych zgromadzeń. Dziękuję im również za podjęcie trudu adoracji zarówno w Ciemnicy jak i w Bożym Grobie. Dziękuję Panom Strażakom i druhom – z młodzieżowej drużyny strażackiej za trzymanie warty przy Bożym Grobie w piątek wieczorem i przez całą Wielką Sobotę.  Tym Wiernym, którzy /zapisali się na listę, albo przyszli bez wcześniejszego zapisania się/ i adorowali Najświętszy Sakrament w godzinach nocnych. Ani przez chwilę nie było tak, aby kościół był pusty. Dziękuję pocztom sztandarowym: parafii i strażackiemu za ich obecność. Dziękuję tym, którzy podczas procesji rezurekcyjnej nieśli baldachim i symbole zmartwychwstania. Dziękuję wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że te największe celebracje mogliśmy tak pięknie i głęboko przeżywać. Niech Pan Jezus obdarzy nas wszystkich Swoim zbawieniem, byśmy mogli szerzyć dobro, coraz bardziej wzrastając w miłości do Boga i Kościoła.

ks. Ignacy Czader