X edycja “Wieczorów Muzyki Organowej i Kameralnej – Pogórze”

Tradycyjnie w odpust parafialny, 3 maja, rozpoczęliśmy cykl koncertów “Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej”.

W tym roku przypada mały jubileusz Wieczorów –  po raz 10 mieliśmy przyjemność zaprosić melomanów muzyki organowej i kameralnej na koncert w naszej świątyni w dniu odpustu. Wystąpili: Andrzej Caniboł – akordeon i Paweł Kuchnicki – organy. Słowo o muzyce wygłosił Paweł Seligman, a registrował Tomasz Barcik.

Pomysłodawcą koncertów i ich propagatorem jest ks. prob. Ignacy Czader., któremu zawdzięczamy, że w pogórskim kościele znajdują się 38-miogłosowe organy niemieckiej firmy Walker, które należą do grupy instrumentów koncertowych. Pierwszym dyrektorem artystycznym festiwalu był dr hab. Tomasz Orlow. Obecnie jest nim Paweł Seligman. W czasie tych 10 lat w świątyni wystąpiło wielu artystów znanych w kraju i poza jego granicami, m.in. prof. Folfgang Seifen, dr hab. Tomasz Orlow, Joanna Węgrzynowicz, Rafał Bartmiński i inni.

Kilka słów o wykonawcach tegorocznego koncertu inauguracyjnego:

Andrzej Caniboł przygodę z muzyką rozpoczął od nauki gry na fortepianie w wieku 6 lat. Od 7 roku życia uczęszczał do PSM I i II stopnia w Jastrzębiu Zdroju w klasie akordeonu, którą ukończył w 2015 roku. Tego samego roku rozpoczął studia w Akademii Muzycznej w Katowicach w klasie akordeonu prof. Joachima Pichury. Jest laureatem wielu akordeonowych konkursów ogólnopolskich  i międzynarodowych m.in. we Wrocławiu, Przemyślu, Sanoku, Ostrawie. Koncertuje w kraju i zagranicą.

Paweł Kuchnicki – urodził się w Poznaniu i tutaj też kształcił w Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej I i II stopnia, w klasie organów mgr Roberta Hauptmanna. Od najmłodszych lat wykazywał ogromne zainteresowanie improwizacją organową, którą rozwijał przez kolejne lata m.in.: pod okiem dr hab. Tomasza Orlowa, podczas kursów improwizacji, a także drogą samokształcenia. Pracuje z młodymi ludźmi, nauczając improwizacji i gry liturgicznej, oraz uczy ich, że każde dzieło może być interesujące, gdy wzbudzimy w sobie maksimum kreatywnego myślenia.